poniedziałek, 21 września 2015

Początki początków..;)

Cześć!
Założyłam bloga , ponieważ chciałabym podzielić się ze światem moimi wierszami.
Niby mam stronkę na facebook(oto ona), lecz myślę, że poprzez bloga moja twórczość trafi do większej ilości ludzi, w końcu nie każdy posiada konto na tym portalu społecznościowym. 
A być może zainteresuje się moją poezją. 
No to trochę może o tym ile piszę.
Piszę już jakieś 6-7 lat, zdążyłam zgromadzić jakieś ok.1000 wierszy.
Jednakże nie wszystkie przeżyły, gdzieś mi przepadły..
Trochę ocalało, piszę również nowe:)
Wszystko jest moim natchnieniem, lecz potrzebuję też chwili wyciszenia by zebrać myśli i zapisać.
Czasami jestem zła, że nie mogę nic napisać, bo często bardzo mam na to ochotę, ale brak weny.
Teraz to nie wyobrażam sobie, że mogłabym przestać pisać.
To jest jak narkotyk.
Jest czymś pięknym bo poprzez pisanie mogę pokazać wam swój świat.
Wiadomo, że każdy odbierze wiersz tak jak on go rozumie i to jest piękne:)
Ta wolność odbioru.
No to zaczynamy :)
Miłego czytania:) 


A do czytania dokładam muzykę:)

Parra for Cuva - Fading Nights (feat. Anna Naklab)

"Nowy start"


Spojrzenia, które strach utopić miały 

Wznieciły tylko wodospad mych lęków.
Tych co dawno ukołysane
zastygnąć w niemocy miały..
Spłynęły jednak jak klątwa, 
niczym grom z jasnego nieba.
I gdzie znaleźć wytchnienie?
Pytań tak wiele..
Odpowiedzi wciąż szukam, 
znaleźć nie mogę..
Odchodzę od zmysłów.
Zasiadam obok Ciebie
w blasku świec.
Nie wiem jednak co począć..
Gdzie zatrzymać się.
Nad czym warto zatrzymać się przez dłuższą chwilę..
I tak w milczeniu pozostając 
dobrnąć do brzegu
znajdując odpowiedź..
Niezrozumienie
to wszystko,
co obecnie wychodzi
I przechodzi obok przeglądając się
w krysztale mego losu.
W mych myślach pustka i strach.
A oczy me napełniając się łzami
błyszczą jak przeszklone.
Od zimna i łez wszystko nabierze sens..
Trzęsąc się osiądę spokojnie.
Przyszłość zapuka w okna.
Wypełni całość blaskiem nadziei i spokoju.
Uspokoi 
napełni ciepłem.
Czuję, że wszystko na dobre skończy się.
Dotychczasowy strach odpłynie w dal.
Pustka zostanie zapełniona
po krocie.
Łzy pozbieram i wyrzucę 
za swe ramiona.
I nie odwracając się do tyłu 
pójdę dalej.


[21.09.2015r]
___________________________________________________________________________________
Wiersz dostępny także tu: https://www.facebook.com/A.P.mysliszminkamalowane



5 komentarzy:

  1. Bardzo dobry pomysł z założeniem bloga :)
    Kolejny dobry wiersz, czekam na następne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      Będą następne pewnie, że będą.
      Czekam też na coś nowego u Ciebie!:)
      Oby wena Cię nawiedziła
      i czas do jej zapisania w postaci twoich jak to nazywasz "wypocin" :)

      Usuń
  2. Tekst jest tak perfekcyjnie "doprawiony" tymi przepięknymi wręcz słowami , że jestem bardzo wzruszony . To było przeurocze i bardzo delikatne . Jestem zachwycony . Pozdrawiam serdecznie , Wojciech Modest Amaro :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tekst jest tak perfekcyjnie "doprawiony" tymi przepięknymi wręcz słowami , że jestem bardzo wzruszony . To było przeurocze i bardzo delikatne . Jestem zachwycony . Pozdrawiam serdecznie , Wojciech Modest Amaro :-)

    OdpowiedzUsuń