sobota, 19 grudnia 2015

Wołanie..

W myślach do Ciebie lgnę
Odpływam do wspomnień.
Zagłębiam się po uszy
w ciepłych wspomnieniach
Wróć ..
Cicho wołam Cię
Modlitwami pragnę przywołać
Nie bądź wspomnieniem
Cudownym snem
ani żadnym z najbardziej skrytych marzeń..
Wróć do Mnie..
[13.12.2015]



poniedziałek, 30 listopada 2015

Inna prawda


                                                            


    "Nienawiść nieprawdziwa"


Jak mogłabym nienawidzić Cię.
To Ty złapałeś znowu za serce me
Jak dawno nikt.
Zapisałeś się w nim i tu
Właśnie tu obok Mnie
widzę Twoje miejsce..
To Ty spowodowałeś to ,że me serce choć pełne lodu
choć zimne
to przez Ciebie ogrzane
i roztopione.
To Ty właśnie Ty zostałeś obdarowany
mą miłością
ciepłem 
troską
czułością
To Ty dostałeś moje serce
Ono
w Twoich rękach.
To jak mogłabym nienawidzić Cię?
Moje serce
oczy
dłonie
chcą do Ciebie
ciało 
prosi o Twój dotyk.
Twój wzrok pełen szczęścia.
...
[30.11.2015]


czwartek, 26 listopada 2015

Upadki i jeszcze więcej wzlotów

Ileż upadków tyle samo powrotów do stanu sprzed upadku..
Cierpienie i śmiech.
Ileż ciosów prosto w serce
A wciąż za nim..
Myśli wciąż krążące wokół jego osoby.
Wciąż niedowierzanie.
Wciąż wspomnienia.
Wciąż łzy tęsknoty..
Wciąż niechęć przed kimś nowym.
Wciąż jeszcze chęci do powrotu.
Czy byłoby lepiej 
Tego nie wiadomo.
Lecz chęć sprawdzenia.
Choć obecnie bez skutku.
Bez możliwości.
Bez przyszłości.
Kilka nocy przespanych spokojnie
przeplatanych tymi z morzem łez..
paczką wspomnień..
I wizją spokojnego jutrzejszego dnia.



Im bardziej odrzucasz
Ty częściej jestem
Zadajesz cios
Upadam
I podnoszę się.
Opadam z sił
I walczę dalej.
Uczucie nie zgasło
I długo nie zgaśnie.
W moim sercu zamieszkał
taki jeden Pan.
Innych nie widzę
Są poza moim zasięgiem.
Dla Innych miejsca nie ma.
Mam już lokatora.

[26/11/2015]



psychiczni..chorzy na miłość..



Bardzo ciekawie jest usłyszeć od najbliższej Ci osoby, że jesteś chory. 
Hmm..chory bo zakochałeś się w niej..
Chory bo dawałeś jej to co ona nie była w stanie Ci dać..
Chory bo to właśnie Ta osoba dała Ci szczęście swym istnieniem.
Chory bo z twojej strony było wszystko co najlepsze dla tej Jednej osoby.
Chory bo wiązałeś swoje plany i marzenia.
Być może nie można tak bo to najczęściej boli..
Ale jeżeli chce dać się innej osobie serce
To czemu ona zachowuje się tak jakby nie miała uczuć?
Dlaczego nie potrafi się postawić na twoim miejscu.
Pomyśleć choć o Tobie?
Choć raz...
Ale cóż Ci angażujący się w związek to chorzy na głowę.
Pamiętajcie wszyscy jesteśmy chorzy jeśli angażujemy się.
Jeżeli oddajemy się w całości.
Jeżeli dbamy o drugą osobę.
Jeżeli się o nią martwimy.
Jesteśmy chorzy bo Oni 
To właśnie Oni nie są w stanie dać tego co My dajemy Im
Ach..


Chorzy na miłość

Zaplątani w ciemności
Pogubieni 
W całości oddani
Wierni
Na zawsze
...
[26/11/2015]


niedziela, 22 listopada 2015

Tęsknota nieskalana odzewem

Inna - Endless

***
Poskładaj w całość mnie
Nadaj mej rzeczywistości sens
Odnajdź gdzieś w otchłani 
Delikatnie unieś do góry
Pogłaszcz
Wypełnij miłością do siebie Mnie
na Nowo.
Nie pozwól mym uczuciom umierać..
Jeszcze do Ciebie chce...
W snach wołam Cię..
Na codzień ze wspomnieniami walczę.
Lecz gdy tak siadam w spokoju ciszy z czekoladą
to Tęsknie
Tęsknie niemiłosiernie
Tęsknie do Ciebie
I Płaczę..

[22/11/2015/]

sobota, 14 listopada 2015

Bicie serca..czyżby nadal ten sam rytm?

"Wspomnienie"

Pierwsze nasze spotkanie
Tańcząca sylwetka filigranowa
zainteresowała Cię.
Roześmiana,
podkręcona
choć i z natury pozytywnie przybrana.
Podszedłeś i zapytałeś ją
"Czy zatańczysz ze mną?"
A w Twoich oczach rysował się strach
Oczekiwanie..
Zgodziła się.
Tańczyła z Tobą i nie chciała z nikim więcej.
Cieszyłeś się.
Brakowało Ci słów by opisać to wszystko.
Ten wieczór był wasz.
Choć kulałeś w tańcu
choć dawno nie przebywałeś w takim miejscu jak to.
Choć tylu ludzi spoglądało na was.
Ją to nie peszyło wcale.
Ona
wciąż tańczyła wpatrzona w Twoje oczy.
Uśmiechała się niewinnie.
Była młodsza niż Ty.
To nie wykluczało tego, iż była wartościową młodą kobietą.
Za którą mógłbyś skoczyć w ogień..
A co kryło się w Niej..
w głębi Jej umysłu..
Co tam było..
Patrzyłeś
zaciekawiony.
Spędziłeś z nią cały wieczór.
Urzekłeś ją swoją osobą.
Chciała Cie poznać bliżej..
Chciała dowiedzieć się więcej o Twojej osobie.
To siedziało w Jej głowie.
W którymś momencie pojawiła się w Niej myśl,
że Twoje serce jest zajęte przez inną.
Oprócz parkietu, balkonu, miejsca tuż przed klubem
był również spacer na dworzec
i przesiadywanie razem na dworze w blasku gwiazd.
Tej nocy wszystko było nowe.
Ona
Być może popełniła błąd
Wprowadziła Cię w swoją przeszłość.
Otworzyła zamknięte już dawno drzwi.
Wprowadziła przeciąg.
Ty również wprowadziłeś w swoją.
Przedstawiłeś to wszystko
co być może dawno nieporuszone
obsiadło kurzem i odeszło w niepamięć.
Dowiedzieliście się o swojej przeszłości.
Ty
im bardziej o nią dbałeś
Ona
z każdą chwilą czuła się bezpiecznie przy Tobie.
Okryłeś swą marynarką
by sam marznąć..
odchodziłeś dalej by dym z twego papierosa
nie osiadł na jej włosach...
Tych cudownych, które uwielbiałeś dotykać.
W które zagłębiałeś swe ręce..
I mogło nie liczyć się nic
oprócz Niej..
Wtuliła się w Ciebie..
Nasłuchiwała bicia Twego serca.
Uspokajał ją ten dźwięk.
Ty
Trochę przebudzony z szarości
Zabiegania
codzienności..
Odkryłeś na nowo magie chwil.
Tych najdelikatniejszych.
Momentami nie mówiliście nic.
Cudownie razem milczeliście.
Wtuleni.
Blisko serca serce.
Oddech spokojny.
Twoje delikatne pocałunki posyłane do Niej.
I chwila stawała się najcudowniejszą ze wszystkich.
Mogła tak trwać ta noc.
Mógł budzić się dzień..
Ona
zachwycona Tobą.
Zapytała czy znajdzie się miejsce w Twoim grafiku dla Niej..
To pytanie było odzwierciedleniem Twoich myśli
dość niepoukładanych
trochę szalonych.
Pełnych szeroko pojętego artyzmu.
Pocałowałeś ją.
I narodziła się w Niej nadzieja na niezwykłość.
Na trochę szaleństwa z połączeniem romantyczności.
Na to byś zajął Jej samotne wieczory,
poranki byś swoim głosem budził ją i witał z nią nowy dzień czy popołudnia..
Jej myśli dobiły do szczęśliwej gwiazdy
osiągając spełnienie w rzeczywistości.
Zaczęły się spotkania,
rozmowy telefoniczne,
czy wiadomości sms..
Spacery..
Spędzaliście ze sobą swój wolny czas.
Czasami byłeś zły, że ona tak beztrosko może wstać o której chce..
Ty miałeś obowiązki,
jakieś niepodopinane sprawy,
które kiedyś trzeba było dopiąć..
Była z Tobą
Dniem i nocą
Podczas burzy
jak i w słońcu.
Wtedy kiedy dowiedziałeś się o ważnych dla Ciebie sprawach.
Wysłuchała Cię w każdym momencie.
Wtedy kiedy miałeś problemy różnego rodzaju..
Nigdy nie wyśmiała.
Przyjeżdżała do Ciebie
wychodziła nad ranem.
Raniła słowem
i przepraszała za nie.
A Ty nie byłeś bez winy
Raz była Ci potrzebna
Raz ją olewałeś...
A Ona
cierpiała cichutko
i w ostrych słowach kierowanych do Twojej osoby
pokazywała jak boli ją Twoja obojętność..
Potrzebowała Twojego wsparcia
Twych słów otuchy
Twoich rąk
oczu,
uśmiechu,
głosu...
Twojego doświadczenia życiowego,
gdyż żyłeś na tym świecie chwile dłużej niż Ona.
Potrzebowała Cię..
Nie mów, że Ty Jej nie..
Sam wiesz jak boli jej brak..
Ona spełniła Twoje myśli..
Nie chciałeś Jej w swojej codzienności,
Nie ma Jej..
Tylko kilka wspomnień i zdjęć...
Być może ta historia nie skończyła się..
Sprawdź Sam
Jak Ona na Ciebie reaguje teraz..
Nie zrażaj się jeżeli Ci zależy na Niej.
Pokaż, że warto zwrócić na Ciebie swoja uwagę ponownie.
Być może Ona czeka na Ciebie..
Być może śni o Tobie co noc...
Być może czeka na Twój ruch.
Ty
Teraz jest Twój czas..

[14.11.2015r]

sobota, 7 listopada 2015

Puste pustki..Czas oczekiwania na być może nierealne

Teraz nadszedł taki moment, że oczekuję nierealnego.
Być może nigdy to nie stanie się realne..
Ale jeszcze nie wybudzaj mnie z tego
Teraz przyszła jesień
Chce potęsknić..
Zapaść się w sobie
do głębi pobyć tu sam na sam ze swoimi myślami..
I nikogo to nie dziwi, że czasami człowiek się zagłębi
po całość..
do głębi
swojej osoby
I obcować będzie Tylko ze sobą.

Dejans - Missing You

"Pustkowie"

Ta pustka przechodzi w całe ciało
osiada wewnątrz i denerwuje
Chce się wykrzyczeć cały ten ból
co siedzi..
Lecz nawet ten krok się wykona
To na nic..

Na nic bo gdzie jest ten co miał tu być?
Gdzie są te słowa
prosto z jego ust..
gdzie on jest?

I jak tu wytrzymać to całe napięcie wokół?
Jak to wszystko ogarnąć rozumem..

Tego dziś nie wiem i nie wiem czy się kiedykolwiek dowiem..
Czy On tęskni do Mnie..
Czy jestem w Jego myślach.

Pozostało mi czekać..
I być albo nie być..

[07.11.2015r.]


niedziela, 25 października 2015

Pełna kruchości..

Kruchość, kruchością jest..
Tak dosłownie jak masło maślane, ale co ja poradzę..


***
Niewinna
Pełna przeciwności
Skryta w ciemności.
Daleka od westchnień.
Pełna pomieszania
zmieszana..
Tak krucha
tak niewinna..
W delikatność przybrana
Ukołysana w ramionach względnego spokoju.
Zapodziała już gdzieś swoje zmartwienia..
By powstać na nowo.
Obudzona.
Nowa Ona
ubiera swoje dni w jedwabistość chwil.
Odpływa w niebiańską rzeczywistość, 
gdzie tylko jest Ona i Jej pragnienia.
Gdzie czas jest w całości do jej dyspozycji.
Gdzie bliskość ze sobą poznaje na nowo.
Odkrywając potrzeby i spełniając je...

[25.10.2015r.]


niedziela, 18 października 2015

Zlękniona

Nadszedł taki jesienny czas..
Deszcze ..
Smutek..


                                                           

Codziennością przesycony

Zmęczony
Zaplanowany każdy dzień
bezplanowy..
I tak chciałoby się zmienić coś..
ale brak chęci.
Czegoś brakuje..
Czy musimy być tak bezsilni?
Drogi zablokowane
Cisza
Tęsknota
Ból i zranienie
Deszcz padający wciąż usypia...
a łzy spływają cicho po mej twarzy.
...
[17.10.2015]


wtorek, 29 września 2015

Szarości bez wyjątkowości, pełnie nie idealności..

"Och..Ukochany!"

Szukam twojej dłoni
gdzieś tuż przy mojej skroni..
gdzieś na mym ramieniu
obok mego serca
Szukam 
na plecach, 
biodrach,
przy łopatkach 
na wydatnościach
i w załamaniach..
Szukam twych oczu
Tych wpatrzonych w moje
Poszukujących duszy mej
ukrytej w lustereczkach
o barwie szaro-niebieskiej..
zmieszanych teraz
stęsknionych.
One 
te pełne mądrości oczy
ich pragnę
do nich chce
moje z twoimi 
wypuścić na spotkanie..
Te.
właśnie te, które pokochał mnie..
Taką kruchą, 
delikatną..
czasami niezrozumiałą..
być może zagubioną
w tym świecie
pełnym nienawiści, 
kłamstw...
Szukam twego zapachu
zawieszonego w moim powietrzu
unoszącego się nieopodal mych włosów..
Przebudzona
spokojna
wśród sztormów morza
chce odpłynąć
w otchłań, 
gdzie przebywasz
Ty 
twoje uczucia, myśli, 
właśnie tam, gdzie przebywa twoje ciało..
gdzie znajduje się twa dusza..
I tak chce
dotknąć twych dłoni
tak nagich 
moim dotykiem nie muśniętych..
twarzy
szyi
uszu
pleców
barków..
Wszystkiego co moim dotykiem nie zostało okryte..
Chce usłyszeć bicie twego serca
wtedy, kiedy jestem tuż obok..
wtedy kiedy spokojnie wybija rytm
I zasnąć obok Ciebie
przytulona
Twym ramieniem okryta.
Miłością twą przykryta.
Sercem uśpiona niczym najlepszą z kołysanek.
 By nasze ciała spoczęły blisko
i związały nas 
w jedność..
Tego chcę.
I niczego więcej dziś do szczęścia mi nie potrzeba
jak twych oczu, 
cieszących się na mój widok, 
jak ciepłych dłoni, 
które ogrzać chcą
popieścić i połechtać zmysły me..
jak dotyku twych ust 
na mych..
twoich tak gorących,
namiętnych..
Niczym nie grzeszących..
Kuszących..
słodkich.
jak Ciebie całego
by dotykać,
wypełniać pustki,
które powstały z braku czułości..

[29.09.2015r.]


Dla tego Kochanego Jedynego na zawsze.


wtorek, 22 września 2015

Romantycy istnieją! :)

Cześć!
A dziś zajmę się romantykami. Tak oni istnieją drogie Panie!:)
Bywają pomiędzy tymi ostrymi tekstami niczym zaplątani pomiędzy slangiem ulicy,
tą podwórkową łaciną.
Zakrywają, ukrywają się pod maskami łobuziaków.
Nawet im sie to udaje:)
Ale te z nas które zapewne mają takich panów(kolegów, przyjacieli, kumpli)wiedzą,
że jeśli oni są samotni to tęsknią do takich romantycznych momentów.
Pomimo swego ułożonego jak z grafikiem jakimś życia, niby prawie brak czasu na kobietę swego życia to tylko przykrywka.
Oni chcą być kochani i chcą kochać.
Chcieliby by któraś z naszego damskiego grona wypełniała czas oni naprawdę zmienią grafik,
albo wcisną pomiędzy czymś a czymś, czy nawet zrezygnują z jakiegoś spotkania z kumplami.
I ja wiem o czym mówię, ponieważ sama tego doświadczam w obecnej chwili:)
Mam nadzieje, że to będzie trwało na wieki. Bo odnalazłam swoje szczęście!:)
I właśnie dzisiejszy wiersz będzie zainspirowany takimi Panami.
Dość rzadkimi okazami w naszym środowisku.
Być może trzeba wziąć takich Panów pod ochronę?
Ja już jednego pod ochroną mam, teraz kolej drogie Panie na baczne przyglądanie się!:)
Miłych poszukiwań:)
Cudownej lektury!

Z dedykacją dla mojego kumpla M.S zainspirowałam się rozmową z nim:)

The Weeknd - Earned it

"Taki Ty"

Zagubienie
Pogubienie wśród rzeczywistości, którą znasz..
Wokół Ciebie cztery puste ściany.
I Ty.
Błądzisz między myślami, pragnieniami.
W końcu nadchodzi noc
już nawet nie chce Ci się rozmyślać.
Kładziesz się spać.
A w głębi duszy marzysz do tej ułożonej codzienności.
Lecz czy masz do tego siłę..
Tyle myśli.
W końcu nie chcesz już nic.
I tkwisz.
Czasami tylko odpływasz do marzeń
związanych z jakąś kobietą u boku,
domem za miastem,
psem
i córkami.
Na razie jakaś klątwa trafia to wszystko.
Zajmujesz się swoją pasją.
Wkładasz całe swe serce.
Dbasz o każdy szczegół.
To samochody.
Wszystko dla tego,
całe życie dla kółka.
A Ty kiedy dasz dla siebie coś..
Kiedy wymienisz jakąś część codzienności
na nową
lepszą...
Samotność pokryta pasją..
Przykrywa.
Zakrywa ten ból.
Tęsknotę za damską dłonią
delikatnością
ciepłem..
Chciałbyś jakiejś Klaudii, Karolinie czy Martynie być potrzebny.
Tak zwyczajnie.
Od teraz.
Od zaraz.
W gotowości dwadzieścia cztery godziny siedem dni w tygodniu.
Siedzi w Tobie chęć miłości.
Namiętności
tych uniesień...
pieszczot..
dotyku..
Tych nieprzespanych nocy przez rozmowy z nią.
Nocą.
Przy blasku księżyca.
Wino,
gwiazdy
i Wy!
Wtuleni,
wpatrzeni w siebie nawzajem.
Ach..
Marzenie.
Piękne.
Poza zasięgiem.
A może...
w zasięgu twych rąk?
Być może ona przechadza się twoją ulicą codziennie pięć minut po ósmej..
idzie uśmiechnięta
podśpiewując sobie.
To Ty piszesz scenariusz swego życia.
Jesteś reżyserem i aktorem.
Scenarzystą i kostiumografem.
Makijażystą też..
Bo ktoś podmalować,
zamaskować musi..
Spróbuj swoich sił.
Uwolnij strach.
Uśmiechnij się!
Głowa do góry!
Nogi do przodu.
Przeszłość zamknij jak ciężką książkę.
Odłóż do regału.
To już było.
Zapisz nową czystą kartkę..

[21.09.2015r.]
_________________________________________________________
Wiersz dostępny również tu: https://www.facebook.com/A.P.mysliszminkamalowane